piątek, 16 października 2020

Spod chmurki.

Dziwnym, jakże niespodziewanym trafem na krótki czas (8 października) w Żarach gwałtownie poprawiła się jakość powietrza. Mieszkańcy przestali grillować, chyba przestali palić w piecach i jeździć samochodami. Nastała też męcząca cisza...


A może, jednak? A może jednak, miało to związek z tym? A gdzieżby. To na pewno dlatego, że sezon grillowy się skończył;-)


O! Jaki fajny pociąg drogowy;-)


Krzyżaki czują nadchodzącą zimę. 


Fajna maszyna utknęła rano przy Koszarach i stała ładnych parę godzin. 


Czasem słońce jednak wychodzi.


Tak jak żaby.


Produkcja chmur wznowiona.


No wreszcie! Poznańska przejezdna. 


Basztę ("dzwonnicę") przy farze oświetla pięknie słońce. Jednak widać, że jej stan jest fatalny:-(

No cóż, październik nie rozpieszcza nas słońcem, ale czasem wśród deszczowych chmur się pojawia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz