JPRDL, parę lat temu konserwator zabytków czepiała się pobliskiego zegara, który mógł stanąć dopiero po dodaniu pasków na cokole.... Pani Burmistrz, co chwilę chwali się w filmikach wyremontowanymi zabytkowymi kamienicami, a tymczasem... dzieją się takie rzeczy, które logice, a przede wszystkim estetyce przeczą.
Nie minęło wiele czasu od remontu, a już dziurska wszędzie...
Smutno i ta żenująca młodzież, która zapomina ciągle zabrać ze sobą słuchawek. Ja naprawdę nie muszę słuchać Quebonafide z głośnika Bluetooth.
Kolejne kultowe miejsce zniknęło - pustką zieje lokal po kiosku z prasą, upps znaczy się po saloniku z prasą:-( Jak to jest, że lokale puste a pozwala się w środku zabytkowej zabudowy ustawiać ohydny kloc w miejscu, gdzie choćby można byłoby zorganizować kilka nowych miejsc parkingowych? Przecież tutaj mimo parkomatów, w dzień trudno zaparkować...
Cóż, mój nowy telefon ma gorszy aparat, niż stary, więc musicie mi uwierzyć, że nad miastem latał odważny motoparalotniarz. Ale co to za odwaga, jak w dzień 14 stopni na plusie;-)
Syfu w śródmieściu nigdy dość.
Ani dymku.
"Romantyczne" urozmaicenie nieba...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz