poniedziałek, 16 marca 2020

Dekameron AD 2020 #1

No to doczekaliśmy się. Tyle filmów powstało o wirusach, które dziesiątkują ludzkość, że pokolenie, które się na nich wychowało zdążyło dorosnąć. A zatem w obliczu pandemii koronawirusa mamy siedzieć w domu. No to siedzimy. Ale niektórzy...


Latają:-) Tam na pewno wirusa nie załapią.


Mam czas podziwiać zachody słońca.


I patrzeć, jak zmniejszył się ruch lotniczy nad moją głową. Oto samotny, malutki Embraer E175 białoruskich linii Belavia leci sobie do Frankfurtu. Gdzie te czasy, jak co dzień nad głową przelatywały potężne A380 Emirates...


No dobra, musiałem się trochę ruszyć, ale prędkości nie przekroczyłem;-)


Ot, Polnische Wirtschaft w całej okazałości - przy torach prowadzących na Kunice i dalej do Węglińca rosły sobie przez lata drzewa. Część sadzili Niemcy. Po co? By stabilizowały nasypy i je odwadniały. Ale nie, Polak ma inny plan. Wyrznęli drzewa. Efekt? Gruba kasa idzie teraz na budowę nowego odwodnienia, a wiadukty? A wiadukty zaczęły się sypać... Czy w związku z tym przestali rżnąć? A skądże...


Rozbudowują się Kunice.


Ale osiedlowe drogi są w wielu miejscach w strasznym stanie.


Ludzie sobie spacerują i biegają.


A w górze kwitnie miłość. Dwóch myszołowów.


No cóż, epidemia sprawiła, że Boccacio napisał nieśmiertelnego Dekamerona, a Newton wymyślił rachunek różniczkowy, więc...;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz