piątek, 13 marca 2020

Lepiej zapobiegać, niż...

Nie, nie będzie o pandemii (jeszcze...). Wschodnia część miejskiego parku...


Solidnych rozmiarów drzewo wkrótce runie, samo lub na skutek niezbyt silnego wiatru.


Póki co pod drzewkiem przechodzą ludzie, a w parku są tabliczki, by uważać w czasie wichury na gałęzie i łamiące się drzewa. Może jednak warto je zawczasu usunąć, nim stanie się nieszczęście?


 Nieszczęsne są także ścieżki - pełno tu kolein i nierówności.


A wręcz kanionów.


Wyżłobionych przez płynące wody opadowe.



Źle już wygląda furta do tej części parku.


Za to nowa część parku wciąż odgrodzona drutem kolczastym.


Podobno "nic dwa razy się nie zdarza"... ale ścieżki w tej części parku wykonano identyczną technologią i tak samo nie zaprojektowano odwodnienia.


Hmmm, druty kolczaste, a obok wyrwa w murku, którą można sobie wygodnie wejść.



Nie, nie wszedłem - ujęcie zza zasieków na Wzgórze Winne i nowy domek winiarski.


Tak to elegancko jest zabezpieczone;-)


Elegancko nie wygląda sypiący się dach pałacu. Wyremontowany za publiczne pieniądze z dotacji Ministerstwa Kultury już niszczeje. Może warto by zainteresować właścicieli, by zajęli się problemem, zanim zniszczenia będą jeszcze większe?


Z ronda 100-lecia Odzyskania Niepodległości zniknęła choinka.


Obok rosną mury nowego kompleksu handlowego. Ryzykowny biznes w dobie pandemii...


W budynku Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej zachowało się wiele ciekawych detali.


Oryginalne drzwi wejściowe.


I wewnętrzne.




Boazeria, choć niezbyt ładnie przemalowana, też wygląda na oryginalną.



Fajne tralki i schody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz