O! Ciekawy zestawik - Suka (polska lokomotywa SU46) ciągnie Gagarina (radziecka ST44).
Gagarin mocno kopcił. No właśnie, a może to nie Suczka ciągnęła, tylko była pchana przez Gagarina? Ostatnio za Sukami pracującymi na naszych kolejowych szlakach ciągnie się pasmo defektów:-(
Gruba pierzyna chmur jest ostatnio częsty widokiem.
Ławka solarna na pl. Przyjaźni naprawiona, ale...
Na to nie wpadłem. Ciepłe dni i skąpe ubrania sprawiają, że na szkle wyraźnie odciskają się ślady spoconych tyłków, co może niektórych zniechęcić do siadania.
O kolejne zaskoczenie pod grubą pierzyną chmur - Maluszek na kontenerze.
Mycie ekranów przy rondzie 42 PZmech. Znowu kibicowska ustawka grafficiarska, czy zwykłe dbanie o czystość?
Po fatalnym występie naszej reprezentacji na Mundialu, który jednak był niemiłym zaskoczeniem po paśmie wcześniejszych sukcesów (np. podczas ostatniego Euro) i miejscu w rankingu FIFA biało - czerwone gadżety kibicowskie zostały mocno przecenione.
Środek gęsto zaludnionych Szyborsic (Zatorza)...
Ogródek przyjaciół, a w nim...
Sąsiad.
Sympatyczny koń Antoś.
Nikt tu już kosą nie żnie trawy na siano...
A gruba pierzyna chmur wciąż otula lipcowe niebo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz